Nie jestem naukowcem ani filozofem. Nie aspiruję do roli pisarki ani mędrca. Jestem tylko osobą, która słucha ludzi i ich historii, próbując usłyszeć i zrozumieć to co dla nich najważniejsze. Za mną tysiące, a może nawet dziesiątki tysięcy rozmów z tak zróżnicowanymi osobowościami, że trudno poddać je jakimkolwiek klasyfikacjom. I mimo tego bogactwa wynikającego z różnorodności, łączy je wszystkie jedno…
